Co daje zabieg laminowania włosów?
Laminowanie włosów to pokrycie łuski włosa cienką warstwą ochronną opartą na proteinach i aminokwasach. Dzięki temu włosy mają gładszą powierzchnię, mniej się puszą, łatwiej je rozczesywać i widoczny jest połysk tafli. Ogranicza to wpływ wilgoci oraz tarcia, więc włosy mniej się łamią i dłużej trzymają kształt. Zabieg sprawdza się, gdy pasma są matowe, szorstkie, plączą się po myciu albo straciły elastyczność po stylizacji termicznej czy koloryzacji. Sprawdza się także przy skręcie, ponieważ wygładza powierzchnię bez prostowania naturalnych fal lub loków.
Laminowanie włosów w domu czy u fryzjera – co wybrać?
W salonie laminowanie trwa około godziny i korzysta się tam z preparatów, które wspierają odbudowę wewnątrz struktury włosa. Daje ono równy, dłuższy efekt, ale może być bardziej kosztowne.
Natomiast domowa wersja może wyglądać bardzo podobnie, jeśli zachowujesz odpowiednie działania:
- dokładne oczyszczenie,
- aplikacja produktu laminującego,
- domknięcie łuski i termoochrona.
Laminowanie włosów wymaga dobrania odpowiednich preparatów. Dobre efekty przynoszą gotowe formuły, które tworzą gładką, elastyczną powłokę i łączą proteiny z komponentami pielęgnującymi.
Jak krok po kroku wykonać laminowanie włosów w domu?
Jeśli chcesz samodzielnie wykonać laminowanie włosów w domu, to trzymaj się kilku prostych kroków, które pozwolą Ci zadbać o Twoje włosy.
- Na początek dokładnie umyj włosy szamponem oczyszczającym, spłucz i odsącz ręcznikiem.
- Nałóż kosmetyk laminujący na długości i końce, pomijając skórę głowy. Następnie rozczesz szerokim grzebieniem, żeby równomiernie pokryć wszystkie pasma włosów.
- Pozostaw na czas wskazany przez producenta (jest to kilka-kilkanaście minut).
- Spłucz chłodną wodą, żeby domknąć łuski.
- Na koniec dołóż lekką odżywkę lub maskę dla komfortu i miękkości włosów. Po wysuszeniu sięgnij po serum termoochronne, jeśli planujesz ich dalszą stylizację.
Częstotliwość laminowania włosów dopasuj do ich porowatości: niskoporowate zwykle wystarczy raz na 2-3 tygodnie, a średnio- i wysokoporowate co 1-2 tygodnie, zwłaszcza po częstym użyciu ciepła. Ważne jest wyważenie pielęgnacji – obok protein zadbaj o humektanty (nawilżacze) i emolienty (otulające składniki), żeby uzyskać sprężystość zamiast przesadnej śliskości. Jeśli po zabiegu laminowania włosów czujesz, że są zbyt sztywne, to następnym razem skróć czas działania i wybieraj lżejsze formuły. Natomiast susząc, kieruj strumień powietrza z góry na dół, ponieważ to wzmacnia efekt tafli.
Dla kogo laminowanie włosów sprawdzi się najlepiej?
Dobrym sygnałem do laminowania włosów są:
- utrwalona matowość,
- trudne rozczesywanie,
- elektryzowanie,
- brak gładkości po koloryzacji lub stylizacjach.
Cienkie pasma potrzebują krótszego czasu i lekkich produktów, żeby nie tracić objętości. Grube i wysokoporowate skorzystają z pełnej procedury i regularności zabiegu. Natomiast włosy kręcone często zyskują lepsze efekty, jeżeli po spłukaniu dołożysz niewielką ilość żelu do stylizacji i utrwalisz kształt dyfuzorem na niskim cieple.
Po laminacji włosów ogranicz bardzo wysokie temperatury, sięgaj po miękkie ręczniki z mikrofibry i zabezpieczaj końcówki przed snem. Dzięki temu efekt gładkiej tafli utrzyma się dłużej, a włosy pozostaną elastyczne i odporne na wilgoć.
—
Artykuł sponsorowany